ASG a rekonstrukcja

Proponuję wstawiac tu opinie i zdjęcia na temat broni ASG do zastosowania w rekonstrukcji.

ASG daje duże możliwości. Dostajemy do ręki sprzęt całkowicie bezpieczny a jednocześnie realistyczny, z ruchomymi elementami, dający możliwość oddania "suchego strzału" a nawet postrzelania sobie do celu jeśli najdzie ochota. Niestety nie wszystko można dostać w wersji ASG, a to co można nie zawsze jest dobrej jakości, dlatego trzeba uważać. Z tego co mi wiadomo VISa nie robi nikt i wielka szkoda. W załaczeniu zdjęcie mojego "VISa". Jest to tak naprawdę Colt 1911. Potem piłka do metalu, szpachla modelarska, klej, papier ścierny, farba w sprayu i dwa dni roboty. Moim zdaniem efekt jest niezły, w szczególności jeśli podliczymy koszty. Sam Colt (wersja sprężynowa, korpus metal) 80 zł, okładki VISa (kopie) 50 zł, reszta to drobne (na szpachlę, klej, farbę) i własna praca.

Acha, jeszcze jedno wyjaśnienie. Widoczne na zdjęciu zaszpachlowanie części karbowania chwytu zamka jest przygotowaniem pod dorobienie zwalniacza kurka. Na to natomiast narazie nie mam pomysłu technicznego. Może jakieś propozycje?? Myślałem o oryginale, ale ten kosztuje min 250 zł!!! 

ASG jest dobrym pomysłem. Ceny są do zaakceptowanie, za jakis czas bedzie dużo wiecej modeli broni na rynku, co otworzy nowe możliwosci. Sam siedze troche w ASG. W Polsce asg dopiero się rozwija... poszekamy i myslę że bedziemy mile zaskoczeni. Pozdrawiam

Ja mam MP40 aeg... Mnie się podoba! Podczas rekonstrukcji jest rozładowana:) Fotografię załączam, a Piechura pozdrawiam

Posiadam replikę MP 40 f-y Cybergun - to aeg i replikę P-38 f-y Crosmann. Mnie się podobają:) Fotki załączam, wszystkich pozdrawiam, a Piechura szczególnie:)

I jeszcze P-38 (Crosmann C-41). A.P. W trakcie reko giwerki są rozładowane, oczywiście:)

Krzysiek, powiem, że to zaszpachlowanie prawie jest niewidoczne. Jakiego szpachla użyłeś?

Zwykłej szpachli modelarskiej za 5 zł, nawet nie pamiętam marki. Tyle, że przed szpachlowaniem zeszlifowałem same karby pilnikiem. Wcześniej próbowałem bez tego i efekt był o wiele gorszy.

Super! Myślałem, że użyłeś czegoś innego!

Drobne lub ciężko dostępne miejsca/ubytki/poprawki polecam uzupełniać Surefacer"em - płynny podkład modelarski.