Głos poparcia: Międzyrzecki Rejon Umocniony
Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej "3 Bastion Grolman" całym sercem pragnie przyłączyć się do akcji związanej z obroną Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego przed naszym zdaniem - skrajnie nieodpowiedzialnym działaniem Dyrekcji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim.
Od wielu lat trwa symbioza miłośników fortyfikacji z ich kuzynami - nietoperzami.
Wiemy jak należy się zachować w otoczeniu tych sympatycznych stworzeń.
Sami się edukujemy, uczymy nasze dzieci szacunku dla nich, łamiemy stereotypy krwawych bestii wkręcających się we włosy. Szanujemy ich obecność i nie wchodzimy sobie w drogę.
Od paru lat słyszymy o dziwnych pomysłach ekologów, czasami możemy zaobserwować ich skutki np. zalanie betonem wejść do obiektu Pz.W. 730 i pozostawienie dla nietoperzy otworu o średnicy
10 cm, który skutecznie uniemożliwia dostanie się do niego rzeczonych stworzeń.
Bardzo prosimy wszystkich, którzy pragną stanąć po stronie rozsądku do podpisania i wysłania petycji (do wskazanej w nagłówku instytucji).
Mamy nadzieję że dzięki naszym głosom projekt zarządzenia Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. w sprawie ustanowienia planu ochrony dla rezerwatu przyrody "Nietoperek" zostanie ponownie rozpatrzony i uwzględnione zostaną uwagi przygotowane przez organizatorów petycji.
Petycje znajdują się w załącznikach.
Więcej informacji na temat akcji na stronie internetowej: http://amzp.pl/akcja.html
tu znajdziecie też ten projekt NIETOPEREK http://gorzow.rdos.gov.pl/images/stories/przyroda/projekt_zarzarzadzen/proj_zarz_nietoperek.doc
Grzegorz Rutkiewicz
Prezes SGRH "3 Bastion Grolman"
Tel. 605981812
Maciej "goral" Góralski
SGRH 3 Bastion Grolman
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
Międzyrzecki Rejon Umocniony - ratujmy bunkry komentarze opinie
Jak można linię "maginot"a" wschodu tak traktować?! Miast uczynić z tego ciągu umocnień atrakcji turystyczno-militarnej robimy od lat wszystko, by region popadł w marazm, czysto polski. Byłem tam 30 lat temu i jeśli wymagać będzie tego pojadę tam za tydzień, by świadczyć o tym zagłębiu" turystycznym. Czy My Polacy niczego się nie możemy nauczyć?! Nasi sąsiedzi Niemcy, już dawno zrobili by tam lotnisko i "pielgrzymki" przyjeżdżałyby z całego świata, oglądać ten cud fortyfikacji. To nic, że Rosjanie kilka wysadzili. Pozostała cała sieć umocnień. W zgodzie z netoperkami możemy czerpać korzyści z historii. Szanuję starania i obecny stan tej ścieżki turystycznej, ale co stoi na przeszkodzie, by uruchomić całą trasę z kolejką??? Ludzie walą do Normandii, by obejrzeć 1-2 schrony bojowe, które nijak się mają do całej strefy obrony z podziemną komunikacją. Czy My Polacy, już nigdy, niczego się nie nauczymy???!!
Byłem na MRU tylko dwa razy raz /moc km odemnie/ w latach 80-tych /chyba to był 1988- zginał harcerz lub harcerka/ i potem w 2000 wlasnie zalewali betonem wejscie na Boryszewie...z eko terorystami nikt niestety nie wygra. Tu u mnie tez są "mysze ze skrzydłami" i dzięki Bogu i Partii i...braku kasy nikt nie blokuje wejść do fortów czy bunkrów.
Witam, po mimo i mieszkam w drugim krańcu RP ,to MRU odwiedziłem kilkakrotnie Nietoperek , Kęszycę ( do 90 lat baza sovieckich wojsk ,też ciekawe miejsce chociaż na dzień dzisiejszy de facto kupa gruzu ), Międzyrzecz i Gorzów to dobrze mi znane strony. MRU robi wrażenie. Jeśli mógłbym w czymś pomóc nawet w kwestii tych podpisów do apelu to proszę o odzew, ze swej strony i wspólnie ze znajomymi deklarujemy pomoc na ile to tylko będzie możliwe. Serdecznie Pozdrawiam
Serdecznie popieram! W Twierdzy Grudziądz też są Gacusie i Nocusie... Tylko osobom, którym zależy na utrzymaniu fortów zależy jednocześnie na populacji nietoperków!
Swoją drogą Dyrekcji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim nalezy się lekcja fizyki i biologii. Otóż Szanowni Państwo te sympatyczne stworzenia dokładnie rozróżniają wymiary, służy do tego echolokator:) To działa jak radar (przyp. radiolokator), ale na falach dźwiękowychotwór mógłby być większy i to przynajmniej o połowę większy od rozpiętości skrzydeł po prostu po to żeby to stworzono mogło sobie przelecieć swobodnie:)
Ta l;ekcja nie jest oczywiście skierowana do Kolegów rekonstruktorów, których w tym miejscu pozdrawiam i popieram!
Na szczęście MRU cywilizuje się, wstęp z przewodnikiem, wyznaczone trasy zwiedzania. Chyba czasy dzikich noclegów na "Schllu" czy "Yorcku"z ogniskami wewnątrz obiektów i pozostawianym śmietnikiem, minęły bezpowrotnie...A ekologów też da sie ucywilizować.